Żeby nie przysnąc przy nim i nie knocic oczek ( bo prucia nie znoszę) postanowłam sobie zrobic komplecik do moich butków, które mam do jazdy samochodem..czyli na płaskiej podeszwie...a ja tak nie znoszę płaskich butów, bo jestem malutka. W takich malutkich butach muszę z dołu na wszystkich patrzec...no ale jeszcze nie nauczona jestem jazdy na moich koturnach, wiec takowe malutkie butki są mi bardzo potrzebne.
Broszka też mi potrzebna była..bo do butów z suwakiem pasuje tylko brocha suwakowa...hmm ale ja nadal bez pasującej do butów brochy..bo ta nie pasuje..trza mi znaleźc innego suwaka :)
Od bask36 |
Od bask36 |
Od bask36 |
Broszka jest ciężka i dzięki temu bardzo stabilna i dobrze przylega do przypiętego miejsca, jak dorwę odpowiedni suwak to pewnie zrobię drugą...bo ta mi się bardzo podoba.
3 komentarze:
Świetną broszkę popełniłas. Bardzo mi się podoba. Podziwiam Twoje umiejętności.
Też by mi się takie 2 przydały. bo mam pantofelki, które już 2 lata sobie gdzieś w pudełku leżakują, a ja mam wielką ochotę w nich pobiegać. Ale zgubiłam jedną broszkę, więc i drugą odkleiłam, jednak brzydki ślad tych czynności pozostał.
Basiu kochana,
będziesz dziś pijana
do soboty rana,
ale w piątek też,
wódkę ze sobą bierz
zdrówka ci życzę
i 100 lat krzyczę
A toś mnie zaskoczyła całkowicie, dzięki wielkie Kamilko za pamięc.
Aż zaniemówiłam..muszę ochłonąc.
Buziole
Prześlij komentarz