W końcu się zmusiłam i zrobiłam rękawiczki 5 drucikami, bez szwów i uczyłam się wrabiac kciuka. Jak na pierwszy raz jestem zadowolona z efektów.
A ponczo to miało byc ostatnie...ale niestety moja "modelka" Julka w ramach za zapłatę za pozowanie mi do zdjęc, zażyczyła sobie takie samo..różowiutkie.
No cóż trzeba jej będzie zrobic...zapracowało sobie na niego moje dziecię...tylko jeszcze nie wiem kiedy uda mi się go zrobic.
Od bask36 |
Od bask36 |
Od bask36 |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz